Podróże uczą mnie żyć dobrze

Od najwcześniejszych lat wiedziałam, że będę podróżować. W kraju za żelazną kurtyną, gdzie podróże były wyjątkowo trudnym przedsięwzięciem, w większości kierunków pozostając niemożliwym, już jako dziecko wraz z moją mamą jeździłyśmy turystycznie po całej Polsce w legendarnym już dziś samochodzie – „Maluchu” Fiacie 126 p .Mama i jej pasja do odkrywania nowych miejsc zawsze była moją inspiracją. Dziadkowie i wujek nauczyli mnie długich wędrówek po górach, orientacji w terenie, które to umiejętności później bardzo przydały się w zwiedzaniu nowych miejsc.

Żyję w szczęśliwych czasach, gdy granice są otwarte, a łatwość podróżowania sprowadza się do rezerwowania wycieczki na internecie z własnego domowego komputera.

Podróże uczą mnie żyć dobrze, uczą tolerancji i szacunku dla przyrody. Wraz z każdą wyprawą zdobywam nowe umiejętności i zmieniam wyuczone w szkole opinie.

Znajomość pięciu obcych języków ułatwia mi poruszanie się w wielkim świecie, a mieszkanie w trzech europejskich krajach (Włochy, Francja i Hiszpania) przysporzyło wielu oryginalnych przyjaciół, z którymi rozmowy i przemyślenia stymulują do robienia nowych rzeczy.

W podróżowaniu piękne jest dla mnie to, że nie ma znaczenia gdzie pojadę. Poprzez fotografię, którą kocham, potrafię odkrywać wciąż nowe oblicze wszystkiego co mnie otacza. Z kolei poszukiwania tego co nieznane i nieodkryte są moim ulubionym zajęciem od zawsze.

Na co dzień zajmuję się wykonywaniem zawodu w dziedzinie nauk medycznych a obecne miejsce mojego zamieszkania to stolica Hiszpanii – Madryt.